Artykuł sponsorowany

Ostatnie lata w rolnictwie pokazują nam, że wciąż musimy pracować nad poprawą efektywności nawożenia. Obowiązuje ustawa azotanowa regulująca kwestie nawożenia azotem stawiając wymagania bardzo rozsądnego planowania w stosowaniu tego pierwiastka. Szczególny nacisk kładziony jest na zrównoważone prowadzenie gospodarstw, w którym to oprócz aspektu środowiskowego (dbałości o glebę, bioróżnorodność, racjonalne korzystanie z chemii) istotne są również aspekty ekonomiczny i społeczny.

Jak wpisać się w te istotne wymogi dzisiejszego rolnictwa? Po pierwsze trzeba znać swój warsztat pracy. Co to oznacza w praktyce?

Konieczne jest wykonywanie cyklicznych badań gleby, aby posiadać wiedzę o zasobności w podstawowe składniki odżywcze, kontrolować pH oraz określać poziom materii organicznej i aktywność biologiczną gleb. Ta wiedza jest podstawą racjonalnego prowadzenia planu nawożenia w całej strukturze gospodarstwa. Warto również uwzględniać w kalkulacji składniki, które możemy odzyskać z poplonów, międzyplonów, odpowiedniego następstwa roślin, wiedzy o synergiach i antagonizmach pomiędzy pierwiastkami. Jeżeli do tej wiedzy dołożymy nawozy bardzo dobrej jakości z innowacyjnymi rozwiązaniami, zapewniające wysoką efektywność wykorzystania składnika pokarmowego oraz umiejętnie dobierzemy biostymulację możemy ze spokojem patrzeć w przyszłość nie obawiając się wymogów i osiągając dobre plony o jakości jakiej oczekują dzisiejsi konsumenci. Rolnictwo precyzyjne to kolejna gałąź pozwalająca wpływać na aspekt ekonomiczny i społeczny. Wybieramy dobrą genetykę, dostosowujemy normę wysiewu do warunków pola, stosujemy precyzyjne nawożenie dawkami dobranymi do aktualnych potrzeb uprawy.

Coraz większa liczba rolników używa nawozów kondycjonujących glebę, które poza dostarczeniem odpowiednich składników odżywczych mają również substancje pozytywnie wpływające na aktywność biologiczną gleby i wzrost roślin uprawnych. Te wszystkie czynniki pozwalają na racjonalizację zapewniającą pozytywny wynik ekonomiczny. Rozwiązania nawozowe, które proponujemy od lat trafiają obecnie na podatny grunt. Poszukiwane są produkty, które działają kompleksowo i gwarantują jak najmniejsze straty składników, precyzję stosowania, jakość i są innowacyjne. Poprowadzenie plantacji rzepaku wymaga szeregu dobrych wyborów i działania na czas. Zacząć należy od oceny pola i doboru do tego stanowiska odpowiedniej odmiany. Wybierając nawóz pod korzeń warto zwrócić uwagę na Eurofertil TOP 49 NPS. Jest on dedykowany do tej uprawy. Dostarcza potrzebnego fosforu, mamy go tu w bardzo dobrej formie zabezpieczonej przed uwstecznianiem zarówno w glebach kwaśnych jak i alkalicznych cząsteczką Top-Phos. Jest w nim również azot na start i siarka, bez której będzie dużo gorsza efektywność wykorzystania azotu.

Konieczny w uprawie rzepaku jest jeszcze jeden pierwiastek, który pobierany jest w tak dużych ilościach, że w przypadku tej uprawy można by go określić makroelementem. Chodzi o wapń, którego rzepak potrzebuje ok 55 kg na każdą tonę nasion wraz ze słomą. Jego zawartość w nawozie to 52% w formie węglanowej. Jest to jedyny w swoim rodzaju wapń organogeniczny -Mezocalc o bardzo dużej porowatości i reaktywności. Wnosimy również niezbędny dla rzepaku mikroelement bor. Całość wsparta kompleksem aktywnym PhysioPro, rozbudowującym korzeń i stymulującym pobieranie wapnia. Chcąc uczynić nawożenie jeszcze precyzyjniejszym polecamy zastosować PinkStart Boron nawóz mikrogranulowany, który wysiewamy wraz z nasionami. To rozwiązanie dla profesjonalistów oczekujących więcej – dużego wigoru, równych wschodów, silnego systemu korzeniowego. Mikro granulki zlokalizowane tuż przy nasionach dostarczają od samego początku niezbędnych składników N, P, K, S, Ca, B oraz już wspomnianego wcześniej kompleksu PhysioPro.

Jeżeli interesuje Cię zrównoważone prowadzenie gospodarstwa skontaktuj się z doradcą Timac Agro, aby uzyskać poradę dopasowaną do Twoich potrzeb.