Dożynki wojewódzkie w Inowrocławiu

Wielki korowód dożynkowy, kiermasze z dobrym jedzeniem i ludowym rękodziełem, przegląd kapel ludowych, wyścigi traktorów i wystawa maszyn rolniczych, rajd rowerowy, a w finale koncert Urszuli na scenie pod chmurką – w Inowrocławiu odbyły się wojewódzkie obchody święta plonów, które Urząd Marszałkowski zorganizował wspólnie z archidiecezją gnieźnieńską i samorządami lokalnymi.

Wydarzenia dożynkowe, z udziałem marszałka Piotra Całbeckiego, przewodniczącej sejmiku województwa Elżbiety Piniewskiej, wojewody Mikołaja Bogdanowicza, wicemarszałka Zbigniewa Sosnowskiego, przewodniczącego komisji rolnictwa w sejmiku województwa Stanisława Pawlaka i przewodniczącego sejmikowej komisji infrastruktury Tadeusza Pogody, radnych województwa, parlamentarzystów i przedstawicieli lokalnych władz.
Uroczystej polowej mszy świętej przewodniczył prymas Polski i metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak.
- Nie jesteśmy jedynie widzami w tym świecie. Mamy do wykonania zadanie i [związaną z tym] odpowiedzialność. Chleb łamany dziś jest dla nas wyzwaniem, byśmy dzielili nasze życie z drugimi – mówił ksiądz prymas w homilii, nawiązując do trudu i misji rolnika.
We wczesnych godzinach popołudniowych odbyła się oficjalna część uroczystości, z wystąpieniami gospodarzy i zaproszonych gości. List do zgromadzonych, odczytany przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza, skierował premier Mateusz Morawiecki.

- My, ludzie z miasta, musimy sobie uzmysłowić, jak wiele zawdzięczamy tym, którzy uprawiają ziemię, niepewni warunków pogodowych, zależni od czynników zewnętrznych, decyzji politycznych, sytuacji globalnej. Musimy z uszanowaniem spożywać ten chleb nasz powszedni, do ostatniej kromki, do ostatniego okruszka, dzielić się nim z potrzebującymi. Powinniśmy dziękować wszystkim, którzy z taką pieczołowitością kultywują tradycje dożynkowe, nie pozwalają zapomnieć o wieńcach, przyśpiewkach, obyczajach... Powinniśmy pamiętać, że jesteśmy z „kraju tego, gdzie kruszynę chleba/ Podnoszą z ziemi przez uszanowanie/ Dla darów nieba” – podkreśliła, cytując Norwida, przewodnicząca Elżbieta Piniewska.

Starostami dożynek wojewódzkich byli gospodarze z podinowrocławskiego Jacewa państwo Danuta i Jan Łuczakowie, którzy specjalizują się w produkcji kwalifikowanego materiału siewnego. Ich nowoczesne gospodarstwo – stosują m.in. nowoczesny sprzęt do upraw bezorkowych i system precyzyjnego nawożenia oraz zautomatyzowaną linię technologiczną do przechowywania, czyszczenia i zaprawiania ziarna na siew – jest kontynuacją stuletniej tradycji rodzinnej. W rolach starostów dożynek archidiecezjalnych wystąpili Katarzyna Weber i Daniel Babij, starostów dożynek powiatowych Joanna Kujawa i Marian Dec, starostów reprezentujących Inowrocław Izabela Harenda i Sławomir Ilecki. W imieniu wszystkich głos zabrał Jan Łuczak, który wezwał polityków w kraju i naszych reprezentantów w Brukseli do obrony polskiego rynku produktów żywnościowych zagrożonego przez nadmierne regulacje, nieuczciwą konkurencję i skutki wojny na Ukrainie.
- Obrońmy nasze dobro narodowe, obrońmy rolnictwo! – apelował.

Marszałkowskiemu świętu plonów towarzyszyły jak zwykle konkursy adresowane do lokalnych społeczności – na najpiękniejsze wieńce i najciekawiej zaaranżowane stoiska promocyjne, na najbardziej pomysłowy witacz dożynkowy, a także na najsmaczniejszą potrawę dożynkową.
Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego