Protest rolniczy w Rogowie: Zostaliśmy ukarani nie słusznie, złożyliśmy odwołania
Rolnicy, którzy byli świadkami wypadku drogowego mającego miejsce podczas protestu rolniczego w marcu br, w Rogowie (woj. kujawsko-pomorskie) zostali ukarani przez sąd mandatami w wysokości 500zł. Nie zgadzają się z tą decyzją, zapowiadają odwołania.
Przypominamy, rolnicy z terenu powiatu żnińskiego brali udział w zorganizowanym i zgłoszonym w Urzędzie Gminy Rogowo, proteście 20 marca br. Zablokowali część trasy S5 na wysokości miejscowości Łaziska. Gospodarze zapowiedzieli wówczas, że strajkować będą przez 7 dni. Jak przekazywali nam w trakcie protestu, chcieli normalności w rolnictwie. Rolnicy nie zgadzali się również z założeniami Zielonego Ładu oraz ograniczeniu hodowli zwierząt. W ten sposób wyrażali swoje niezadowolenie.
W tym dniu, w godzinach nocnych doszło do wypadku drogowego z udziałem ciągnika oraz samochodu ciężarowego.
- To cud, że wówczas nikt nie zginął. Każdy z ciągników zaparkowany był na poboczu drogi. Przejazd trasą był możliwy. Zdążyliśmy na chwilę przed zdarzeniem odejść od pojazdów. Chyba opatrzność nad nami czuwała. - mówił nam jeden z protestujących rolników
Około godziny pierwszej w nocy, 21 marca br. kierowca samochodu ciężarowego wjechał w stojący na poboczu ciągnik rolniczy. Siła uderzenia była tak duża, że ciężarówka przez kilkanaście metrów pchała traktor, co doprowadziło do jego rozpołowienia. Uszkodzone zostały również dwa pozostałe ciągniki.
Po całym zdarzeniu protest rolników został rozwiązany. Niestety rolnicy, którzy brali udział w proteście i byli świadkami zdarzenia zostali ukarani grzywnymi w wysokości 500zł wraz z kosztami sądowymi, za wjazd na drogę ekspresową traktorami rolniczymi. Kary te, we wrześniu br., nałożył na nich sąd, w trybie nakazowym.
Ukarani rolnicy zorganizowali spotkanie w Knieji, podczas którego jasno wyrazili swoje stanowisko w tej sprawie: Nie zgadzamy się z tymi karami. Protest był legalny i zgłoszony.
- Dopełniliśmy wszelkich formalności, by protest był legalny. W Urzędzie Gminy w Rogowie został złożony wniosek wraz z mapką dotyczącą protestu. Otrzymaliśmy legitymację dla koordynatora zgromadzenia. Wszystko było legalne.
- Policja była obecna na miejscu zgromadzenia. Skoro, według mundurowych, nielegalnie wjechaliśmy na trasę S5, powinni nas o tym poinformować, czego nie zrobili. Powinni za to nas zabezpieczyć. - dodaje inny uczestnik protestu.
Ukaranych zostało 17 rolników i każdy z nich złożył odwołanie. Pierwsze rozprawy odwoławcze będą miały miejsce 8 listopada w Sądzie Rejonowym w Żninie. Każdy z rolników będzie sądzony indywidualnie.
(red)